Rozmowa z Kierowniczką Działu Sprzedaży Insur Invest Bogumiłą Witkowską
Rozmowa z Kierowniczką Działu Sprzedaży Insur Invest Bogumiłą Witkowską
Dzisiaj w cyklu #PoznajCentralęInsura publikujemy rozmowę z Bogumiłą Witkowską – Kierowniczką Działu Sprzedaży w centrali Multiagencji Insur Invest. Z artykułu dowiecie się m.in. o tym, o co najczęściej pytają klienci. Zapraszamy do czytania.
W Multiagencji Insur Invest pracujesz od listopada 2020 roku, z kolei ze sprzedażą ubezpieczeń masz do czynienia już od 2015 roku. Masz już spore doświadczenie. Czym konkretnie zajmujesz się w firmie?
– Pracuję na Dziale Sprzedaży, na którym zajmuję się bieżącą obsługą klientów i sprzedażą polis. A od niedawna jestem kierownikiem tego działu.
Czy jest coś, co sprawia Ci trudność w kontaktach z klientami?
– Tak naprawdę nie mam żadnych problemów jeżeli chodzi o kontakt z klientem.
W marketingu jest coś takiego jak „klątwa wiedzy”. Znaczy to tyle, że czasami nie potrafimy przełożyć fachowej wiedzy na język zwykłych ludzi, mając przekonanie, że to co mówimy jest łatwe, proste i czytelne.
– Mogę z całą stanowczością powiedzieć, że nie sprawia mi trudności przełożenie wiedzy ubezpieczeniowej i różnych zagmatwanych przepisów Ogólnych Warunków Ubezpieczenia w sposób zrozumiały dla klienta. Myślę, że jak lubi się to co się robi i przede wszystkim rozumie – nie będzie z tym problemu.
W Twojej pracy szczególnie interesuje mnie jedna kwestia. Z jakimi problemami najczęściej spotykasz się w sprzedaży ubezpieczeń. Z czym mają kłopoty lub na co narzekają klienci?
– Po pierwsze, często są to nieporozumienia związane z posprzedażową obsługą klienta. Dotyczy to sytuacji, gdy klient nabył pojazd, a nie ma świadomości, że po upływie OC zbywcy pojazdu – ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie. Jak wiemy – dzisiaj kary za brak OC są bardzo dotkliwe.
Po drugie, klienci bardzo często pytają w jaki sposób stworzyć polisę dla młodego użytkownika pojazdu – tak żeby było jak najtaniej.
Trzecią sprawą, o którą klienci często pytają to assistance. Klient zgłasza, że ma za słaby pakiet ubezpieczenia assistance, pyta co obejmuje ten assistance. Mało tego, wielu klientów nie wie w ogóle czym jest assistance! Gdy powiem po prostu, że oznacza to holowanie dopiero wtedy widzę zrozumienie na twarzy klienta (śmiech).
Co jeszcze przychodzi mi do głowy… Na pewno pytania związane z ubezpieczeniami na życie i szczególnie te dotyczące karencji.
A co sprawia Ci największą satysfakcję z pracy na tym stanowisku i oczywiście – w Insur Invest?
– Przede wszystkim jak klient jest zadowolony i zarekomenduje mnie u swojej rodziny bądź znajomych. Cieszy mnie, gdy widzę, że rozwiązałam jego problem, który mu ciążył, a to widać u klientów (śmiech). Dobrze pracuje też mi się z ludźmi z naszej centrali.
Powiedz jeszcze - co robisz po pracy?
– Lubię dobrą książkę, koncerty, podróże, spotkania ze znajomymi i gotowanie. Jeżeli chodzi o to ostatnie to jestem wegetarianką i lubię eksperymentować w kuchni. Z mężem bardzo często odwiedzamy też ciekawe knajpy. Jeżeli chodzi z kolei o podróże – ostatnie miejsca, które odwiedziliśmy to Szkocja, Malta, Turcja, Tunezja, Anglia czy Włochy, a wiele jeszcze przed nami.